Muzeum Ściśle Tajne - tajemniczy biznes cz. 1


Koronavirus szaleje, a że mi nie chce się już nawet o tym myśleć, to dziś opowiem Wam o moim ulubionym miejscu. Miejscu niezwykłym , które było tajemnicą przez 50 lat. 
Opowiem Wam o tym, jak wspólnie z kolegą stworzyliśmy  produkt turystyczny... Dziś uchylę wam bramę do Muzeum Ściśle Tajnego. 


Muzeum Ściśle Tajne, czyli schron przeciwatomowy, który stał się muzeum

Schron wojewody - miejsce, jakich wiele

Śluza prowadząca do schronu w Tryszczynie 
"Znajdujecie się 5 metrów pod ziemią. Za chwilę przeniesiecie się w czasie do okresu Zimnej Wojny. Na mocy Układu Warszawskiego w całej Polsce pod koniec lat 50' budowane były schrony przeciwnuklearne". - tak zaczynała się opowieść witająca gości przy wrotach schronu obrony cywilnej Urzędu Wojewódzkiego w Tryszczynie. Takich obiektów było w Polsce kilkadziesiąt. Niewiele się zachowało, a żaden (!) nie przetrwał w takim stanie jak ten. Pierwsza grupa zeszła z nami pod ziemię w kwietniu 2016 roku. Jak doprowadziliśmy do otwarcia tak nietypowej atrakcji? 

W styczniu 2016 roku Wojtek (późniejszy wspólnik od schronu) zadzwonił do mnie w sprawie konsultacji projektu nowego produktu turystycznego. Bardzo mnie tym zainteresował, ale nie chciał zdradzać szczegółów, twierdząc, że sprawa jest tajna. Dwa tygodnie później odwiedziliśmy niezwykłe miejsce. Czułam się niemal jak odkrywca nowego lądu. Zeszliśmy po stromych schodach w totalnej ciemności i długo nikt nie uruchomił światła. Korzystaliśmy z latarek, a naszym oczom ukazywały się świetnie zachowane wnętrza i relikty przeszłości. Nawet zimny zapach pleśni nie przeszkadzał nam w odkrywaniu krętych podziemi tego ponad 500 - metrowego schronu. Wojtek nie musiał mnie pytać, czy chcę z nim wejść we współpracę. Ja się w tym miejscu zakochałam!

Podpisaliśmy umowę z gminą na dzierżawę obiektu podziemnego (który nie istniał na żadnej oficjalnej dokumentacji, co trochę utrudniało różne procedury), wielkiego ogrodu otoczonego tujami i budynku mieszkalnego oraz garażu z budynkami gospodarczymi.

Założenia projektu

Od schronu do atrakcji turystycznej jest wbrew pozorom daleko. Nam zależało na tym, by nie pokazywać martwego miejsca, tylko tchnąć w nie życie i pokazać turystom jak wyglądał obiekt, gdy funkcjonował. Pierwszym i najważniejszym założeniem było więc, by w schronie włączyć wszystko, co możliwe: radiostacje, wewnętrzny system komunikacji, dalekopisy, a nawet silniki i butle z tlenem! To było szaleństwo. Mieliśmy dużo szczęścia, że na swojej drodze spotkaliśmy ludzi, którzy wiedzieli jak połączyć odpowiednie kabelki. Wszystko zaczęło działać jak za sprawą magicznej różdżki. 
Kolejnym założeniem było stworzenie atrakcji innej niż wszystkie: z nazwą i ciekawym programem edukacyjnym i turystycznym. Powstała koncepcja kapsuły czasu. Miejsca, które pokazuje młodym ludziom świat bez social mediów (pod ziemią nie było zasięgu). To miejsce miało maksymalnie skupiać ich uwagę na historii i na relacjach z grupą (udało się!). Pozostała nazwa i logo. I tu nieskromnie powiem: to nam się udało najlepiej! Muzeum Ściśle Tajne. Zobaczcie to logo poniżej. Nie trzeba tłumaczyć. Sztos. Autorem jest Michał Stróż.
Gabinet lekarski i przejście przez śluzę ostatniej szansy.

muzeum ściśle tajne
Logotyp Muzeum Ściśle Tajnego






Przygotowania do otwarcia

Przyznam się Wam, że nie lubię projektów długoterminowych. Boję się, że znudzi mi się taki projekt zanim wejdzie w życie. Najlepiej działają na mnie krótkie terminy i dziarskie wyzwania. Dlatego też na otwarcie daliśmy sobie mniej niż 8 tygodni. Do ogarnięcia mieliśmy nie tylko to, co pod ziemią, ale przede wszystkim to, co na ziemi, całą medialną otoczkę, program zwiedzania i program zajęć edukacyjnych. Wśród miliona zadań były: 

  • ogarnięcie ogrodu: wygrodzenie bezpiecznych stref i stworzenie toru przeszkód do zabawy. Stworzyliśmy małą drewnianą architekturę: ławki, stoły, donice, podesty i zabezpieczenia włazów (tego było całkiem sporo na całym terenie), 
  • ogarnięcie schronu: drobne remonty, pomiary i skatalogowanie i poznanie urządzeń
  • remont parteru budynku i dostosowanie go do obsługi grupy,
  • stworzenie recepcji w starym garażu (wykorzystaliśmy skrzynie po zasobnikach tlenu, które świetnie komponowały się z przestrzenią). Recepcji koloru nadawało ponad 40 czerwonych kasków, które zabierali na wycieczkę zwiedzający,
  • program zwiedzania: wypracowanie idealnego połączenia historii i opowieści o ludziach,
  • program zajęć dla różnych grup wiekowych: zajęcia z kryminalistyki, kryptologii,

Tuż przed samym otwarciem znaleźliśmy prawdziwą bombę -wielką mapę (nieodtajnioną) wszystkich obiektów obrony cywilnej części kujawsko - pomorskiego. Mapa stała się finałowym elementem zwiedzania i trafiła do sali narad.

Więcej o działalności Muzeum Ściśle Tajnego w kolejnym poście :)
PS. Klucze nadal mam, więc jakby co to ponad 50 łóżek w bezpiecznym od koronawirusa miejscu czeka. Ktoś chętny? 



Mapa robocza elementów obrony cywilnej z oznaczeniem: Tajne

muzeum ściśle tajne tryszczyn
Masz zdobiący teren Muzeum Ściśle Tajnego. Zdjęcie dzięki uprzejmości nalewajk.pl




Komentarze

Popularne posty